Nawadnianie roślin
Jest wiele zabiegów pielęgnacyjnych, jakie trzeba wykonać, zajmując się roślinami. Podlewanie, zraszanie, nawożenie, przesadzanie, cieniowanie, przycinanie, usuwanie przekwitłych kwiatostanów itp. Każda z tych czynności jest niezmiernie ważna dla zdrowego funkcjonowania rośliny, dla jej optymalnego wzrostu i rozwoju. Bardzo istotne jest to szczególnie w odniesieniu do roślin doniczkowych. Prawidłowe nawadnianie oznacza nie tylko pamięć o podlewaniu. Warto zdawać sobie sprawę, że zbytni zalew rośliny może być dla niej równie szkodliwy, jak i przesuszenie. Jak podlewać i zraszać rośliny?
Kilka słów o podlewaniu
Ilość wody, jaką należy dostarczyć roślinie, zależy od samej roślin, jak i stanowiska, na którym wzrasta. Sukulenty, między innymi kaktusy, przystosowały się do życia w warunkach ograniczonej dostępności wody. Z kolei paprocie wymagają już żyznej ziemi z domieszką torfu i wilgotniejszego powietrza. Najważniejsze zatem staje się poznanie samej rośliny i jej zapotrzebowania na wodę.
Wymagania roślin zmieniają się też wraz ze zmianami pór roku. Zazwyczaj latem, gdy ilość światła docierającego do blaszek liściowych jest większa, rośliny potrzebują więcej wody. W ciepłe dni rośliny intensywnie rosną, potrzebują też więcej wody ze względu na zwiększoną fotosyntezę. Zimą jest odwrotnie – rośliny mniej rosną i ich zapotrzebowanie na wodę jest mniejsze. Okres spoczynku wymusza zatem rzadsze podlewanie. Nie można jednak dopuścić, by podłoże całkiem wyschło. Zimą i jesienią podlewamy o połowę mniej niż w pozostałych miesiącach. Stosujemy zwykłą wodę bez nawozów. Podlewając używajmy wody odstanej, która ma temperaturę pokojową.
Ważne jest również zraszanie roślin. W tym celu przydadzą się opryskiwacze – mały opryskiwacz ręczny do domu czy też większe opryskiwacze ogrodowe do krzewów (kliknij). Trzeba jednak mieć świadomość, że zraszanie nie zastąpi podlewania. Zraszanie bowiem nie polega na dodaniu wody do podłoża, a jedynie na zwiększeniu wilgotności powietrza w czasie kliku sekund. Brak wody będzie widoczny w postaci więdnących liści czy szybko opadających kwiatów. Chwilowy niedobór łatwo uzupełnić, jednak długotrwałe więdnięcie uszkadza rośliny na stałe. Brak wody uszkadza rośliny, ale jej nadmiar także – zaczynają gnić korzenie, które stają się podatne na różne patogeny, w tym grzyby, które niszczą całą roślinę.
