Telewizory plazmowe znikną z rynku
Od dobrych kilku lat sklepy z elektroniką RTV nie sprzedają telewizorów kineskopowych. Ta technologia umarła śmiercią naturalną. Kineskopy były dosyć prądożerne pobierając średnio 90-130W przy wielkości nie przekraczającej 24 cali. Większe urządzenia potrafiły regularnie pobierać nawet do 200W. Ciekawe jest to, że duże plazmy pobierają jeszcze więcej prądu. Możliwe, że to jeden z głównych czynników odpowiedzialnych za ich powolne wymieranie.
Plazma a Oled, czyli o decyzjach koncernów RTV
Bez dwóch zdań najoszczędniejszymi telewizorami są te podświetlane diodami Oled. Nawet zwykłe LEDy przy ustawieniu jasności obrazu na 50-60% pobierają średnio 50-120W w zależności od wielkości. To całkiem przyzwoity wynik, który jest niemal dwukrotnie niższy od tego, który osiągają plazmy. Technologia plazmowa nie jest oszczędna, ale za to najlepiej oddaje barwy i kontrast bez większych ingerencji w ustawienia. Oczywiście współczesne oledy i super amoledy biją ją na głowę, ale wciąż jest to wysoka półka. Niewątpliwą wadą telewizorów plazmowych jest ich duża masa. Wagowo są naprawdę ciężkie ponieważ występują tylko w dużych rozmiarach. Poniżej 30 cali zakup tej technologii jest kompletnie nieopłacalny także jeśli chodzi o produkcję. Dlatego wielkości matryc zaczynają się od dobrych 40 cali. Głębia czerni a także kąty widzenia przebijają tanie LCD a bardzo cienki wyświetlacz pozwala na montaż blisko ściany.
Jaki telewizor plazmowy kupić przed zakończeniem produkcji?
Wybór nie jest zbyt duży. Dlatego skupię się na najbardziej popularnym modelu LG, który dostaniecie niemal w każdym markecie RTV. Jest nim LG PN450B występujący w rozmiarze 42 lub 50 cali. Jego podstawowe cechy to bardzo cienka matryca i do 600 Hz odświeżania. Przy oglądaniu sportu bądź filmów akcji odczujecie wręcz idealne zgranie obrazu i brak mało realistycznych zacięć klatek. Maksymalna rozdzielczość tego modelu to 1366 na 768 a więc HD Ready. W przypadku plazmy jest to w zupełności wystarczająca rozdzielczość, która z większej odległości wygląda niemal jak HD. Telewizory LG posiadają głośniki 2x10W oraz całą gamę wejść od HDMI po Euro i USB. Klasa energetyczna to jedynie B, co nie powinno nikogo dziwić. Plazmy nie należą do najoszczędniejszych. Największym plusem tych modeli jest niska cena. Za 42 zapłacicie 1400 złotych, zaś za 50 niecałe 2 tysiące.