Maszynka do siekania cebuli
“Gdy ją obierali, to nad nią płakali” – ilekroć sięgam po cebulę, przypomina mi się ta rymowanka z przedszkola. Ale przy obieraniu wcale nie jest jeszcze tak źle. Łzy jak groch lejemy dopiero podczas krojenia. Łatwo można temu zaradzić, używając do siekania cebuli specjalnej maszynki, zamiast noża.
Wybór maszynek jest spory, są dostępne w sklepach z akcesoriami kuchennymi i w większości dużych marketów. Prostym w obsłudze i jednym z tańszych urządzeń tego typu jest siekacz firmy Fackelmann, znanego producenta kuchennych gadżetów.
Siekacz Fackelmann bardzo ułatwia życie każdemu miłośnikowi cebuli i czosnku. Warzywa wystarczy obrać z łuski, włożyć do pojemnika w dolnej części maszynki, kilka razy przycisnąć na górze i gotowe. Jeśli cebula jest duża, wcześniej można przekroić ją na pół. Poszatkowaną cebulę dobrze jest na chwilę zostawić w pojemniczku, żeby miała czas pogodzić się ze swoim losem i przestała wydzielać drażniące oczy olejki eteryczne.
Maszynkę czyści się łatwo: wystarczy ją rozłożyć i dobrze przepłukać wodą. Można też włożyć ją do zmywarki.