Amerykański styl budowy domów nie przetrwałby w Polsce?
Telewizyjne show, w którym domy budowane są w zaledwie 7 dni to amerykański fenomen, który trafił do Polski pod zmienioną nazwą i koncepcją działania. Program z USA stawiał na całkowite wyburzanie i stawianie domów na nowych lub obecnych fundamentach w zaledwie tydzień. Polska edycja tego programu to głównie działania remontowe trwające krócej, ponieważ nie wymagają prac murarskich. Podaję ten przykład, ponieważ domy szkieletowe znane z amerykańskich programów są dla Polaków abstrakcją, która nie ma prawa funkcjonować w naszym klimacie. Czy mówiąc tak, mają w ogóle rację?
Obawa o niskie temperatury
Domy szkieletowe występują niemal w całych Stanach Zjednoczonych i spisują się dobrze w każdych warunkach. Chłodzą na Florydzie, gdzie temperatura latem przekracza 30 stopni w cieniu. Natomiast w Utah i Kolorado, gdzie zimy są identyczne, jak u nas, a czasem nawet bardziej srogie, domy szkieletowe nie ustępują projektom kanadyjskim, które uważane są za naturalne dla chłodnego klimatu. Generalizowanie jednego typu zabudowy nie ma sensu z perspektywy dzisiejszej technologii budowlanej, która doprowadzona została do perfekcji, zwłaszcza w USA. Jedynym mankamentem tamtejszych konstrukcji są materiały.
Uwierz w wieloletnie drewno
Łamiące się jak zapałki domy pod wpływem mocniejszego wiatru mają miejsce w rejonach, które korzystają z tak zwanego drewna specjalnie hodowanego w celach budowlanych. Większość domów szkieletowych w Stanach wykonanych jest z drewna 4, 5-letniego, które nie jest tak gęste i twarde, jak 50-letnie drzewa z Europy, które wykorzystuje się do tworzenia dachów w środkowej Europie i domów kanadyjskich. Można więc powiedzieć, że wykonany z rodzimych drzew szkielet będzie znacznie wytrzymalszy niż ten z USA, który powstaje w 7-dni podczas kręcenia programu telewizyjnego.
Kilka niezaprzeczalnych faktów
Gdyby przeliczyć sobie koszt budowy domu murowanego z domem szkieletowym, to pewnie nasz tytułowy projekt byłby tańszy, a jego postawienie trwałoby znacznie krócej. Jednak jest pewien niezbity dowód na wyższość murowanych domów jednorodzinnych. Gdy poziom zagrożenia wynikający z warunków atmosferycznych zacznie bić na alarm, mur wytrzyma więcej niż zbite deski. Wichury i tornada, które nawiedziły Polskę w ostatnich latach, spowodowały jedynie szkody w dachach domostw, stodół i pobliskiej florze. Mur z betonu, cegły, pustaków lub betonowych bloczków wytrzymuje 99% bardzo silnych wiatrów. Ludzie coraz częściej zwracają uwagę na potencjalne zagrożenia płynące ze zmian w środowisku tj. silnych powiewów wiatru latem i gwałtownych burz. Drewniany szkielet przegrywa z mieszanką cementu, kamienia i piachu.