Jeszcze więcej futurystycznych ekspresów na kapsułki

Gdyby porównać ekspresy do kawy z biegaczami, to te na kapsułki byłyby jak Usain Bolt, który pokonuje dystans 100 metrów w mniej niż 10 sekund. Natomiast klasyczne ekspresy, to raczej bieg przez płotki na dystansie kilometra. Te proste porównanie jest bardzo trafne ponieważ pokazuje jak wiele czasu można zaoszczędzić podczas robienia porannej kawy. Dla osób nie mających za wiele czasu rano kapsułki zawsze będą najlepszą opcją. A na rynku urządzeń AGD pojawiają się coraz bardziej wymyślne ekspresy do ich parzenia.

Tani Piccolo – mały pingwinek

Ten automatyczny ekspres do kawy ma już kilka dobrych lat. Powstał jako jeden z pierwszych obsługujących kapsułki i do dzisiaj jest najpopularniejszym z urządzeń Dolce Gusto od Nescafe. Nowoczesny kształt przypominający nieco pingwina (zwłaszcza w kolorystyce czarno-białej) kosztuje najmniej z całej oferty markowych urządzeń do parzenia kapsułek. Jest na tyle mały by zmieścić go nawet w ciasnej kuchni pełnej rozmaitych sprzętów AGD. Świetnie nadaje się także do biur i pomieszczeń dla pracowników. Obsługuje wszystkie dostępne kapsułki i nie ma problemu z tworzeniem delikatnej aksamitnej pianki. Niestety nie znajdziemy w nim żadnych elementów dla baristów. Ma jedynie 0,6 litra pojemności. Ale dla małej rodziny lub singli będzie to najlepszy wybór.

Nowy design ekspresów Oblo

Po potężnej promocji ekspresy do kawy z linii OBLO zrównały się cenowo z wyżej opisanym Piccolo. Kosztują tyle samo, ale oferują dwie dodatkowe funkcje. Ale zanim przejdę do nich kilka słów na temat wyglądu. Nowoczesny i estetyczny jest bez dwóch zdań, ale nie każdemu musi taka estetyka pasować. Wygląda jak mała pralka lub futurystyczne wrota do drugiego świata. Ma większą pojemność o swojego głównego rywala o 200ml. Posiada także możliwość dozowania ilości wlewanego napoju. To sprawia, że jest bardziej praktyczny zwłaszcza przy większej ilości osób z niego korzystających.

Manualny Melody z numerkiem 3

Na początku miałem w ogóle o nim nie pisać. Ale postanowiłem, że brakuje mi ekspresu manualnego za rozsądne pieniądze. A Melody 3 w cenie poniżej 300 złotych, to ekspres ciśnieniowy, który spełnia wiele funkcji niedostępnych w tańszych modelach. Jest też dużo pojemniejszy ponieważ wlejemy do niego 1200ml wody odpowiadających średnio 4-5 filiżankom kawy! Posiada też manualną dźwignię wlewania napoju. Z wyglądu jest to modyfikacja Piccolo z nieco bardziej wystającą głową i znacznie większym korpusem (sprawdź).

Najbardziej futurystyczny Drop z wyższej półki

Chciałem napisać, że najdroższy model w tym artykule będzie miał najwięcej funkcji. Niestety ten ekspres do kawy obsługujący kapsułki wcale nie jest tak funkcjonalny jak pisze producent. Jego największą zaletą jest wygląd zewnętrzny i jakość wykonania. Nie posiada żadnych gadżetów dla baristów. Brakuje w nim wyświetlacza LCD, pojemnika na kapsułki oraz chromowanych wykończeń. Jest to prosty ale też niezwykle nowoczesny pod względem wyglądu sprzęt prosty jak budowa cepa. Kilka przycisków dotykowych i to tyle czego oczekujemy do urządzenia robiącego jedynie kawę. To jego największa zaleta, ponieważ jest Usainem Boltem wśród innych ekspresów. Ale też wada, ponieważ nie każdy zapłaci prawie 2 razy więcej za sam kosmiczny kształt. Najlepszy sprzęt dla gadżeciarza i nowoczesnej kuchni. Ale na pewno nie sprawdzi się u pasjonata majstrowania przy konsystencji kawy.