Skąd czerpiemy inspirację do urządzania mieszkania?
Inspiracja jest zawsze dobrą rzeczą, ponieważ wpływa na nasze decyzje subtelnie i daje bodziec do kombinacji. Natomiast kopiowanie kropka w kropkę bez żadnego wkładu własnego, uważam za słabe. Takie podejście do urządzania mieszkania czy remontowania go nie sprawia, że jesteśmy dumni z wykonania rzeczy po swojemu. Zresztą niech każdy robi tak, żeby ostateczny efekt, był zadowalający. Odpowiedzmy sobie na pytanie, skąd ludzie czerpią inspiracje od zmiany designu w swoim domu?
Internetowe blogi i filmy
Odkąd blogi i vlogi opanowały internet w skali przerastającej portale, na których są udostępnione, ludzie zaczęli uważać ich twórców za wzory i studnię pełną pomysłów. Wśród tysięcy internetowych kanałów tylko garstka prezentuje oryginalne treści. Kopii pomysłów z zagranicy oraz kiepsko wykonane przeróbki designerskie jest znacznie więcej. Chłopaki z kanału „5 sposobów na” oraz ich drugie połówki z kanałem „Sprytne babki” są dobrym przykładem na hybrydę treści unikalnych oraz odgrzewanych kotletów, które ostatecznie prezentują się zjadliwie, dzięki wysokiej jakości audio-wideo. Blogerzy zajmujący się wystrojem domu mają mniejszą widownię, ponieważ rozleniwieni ludzie wolą sięgnąć po treści niewymagające ruszania głową. Wideo wydaje się szybsze do przyswojenia niż czytanie. Blog, który według czytelników znalazł się najwyżej w polskich rankingach to – Designyourlife.pl Ubolewam nad anglojęzyczną nazwą. Wiem, że jest bardzo chwytliwa i mogą trafić na nią również obcojęzyczni czytelnicy, ale za bardzo szanuję polski język, by doceniać pomysł na rodzimy blog o takiej nazwie.
Archaiczna kopalnia wiedzy i pomysłów
Czasopisma branżowe są przestarzałą formą przekazywania informacji, ale w moim sercu mają specjalne miejsce. Ostatnio wróciłem do ich kupowania i nie żałuję wydanych na nie pieniędzy. Dla podobnych do mnie tradycjonalistów zapachu laminowanego papieru, który nie psuje oczu tak jak niebieskie światło wyświetlaczy LCD, gazety nigdy nie umarły. Jest sporo gazet, z których można całymi garściami czerpać inspirację do swojego mieszkania. O ile „Ładny Dom” znajdziemy w dowolnym kiosku i kolporterze, to „Cztery kąty” i „murator” pojawiają się w wybranych miejscach. Jeżeli szukacie treści zagranicznych, warto wybrać się do Empiku, gdzie dostępne są magazyny „Wallpaper” i „The World of Interiors”.
Tam mnie jeszcze nie było
Wystawy i muzea sztuki nowoczesnej bywają lepszą inspiracją niż wyżej wymienione źródła. Każde większe miasto ma przynajmniej jedno miejsce, w którym meblarska i architektoniczna sztuka nowoczesna lub klasyczna są dostępne dla zwiedzających. Zakręcone i niepraktyczne projekty krzeseł, które widnieją w sieci, jako wyznacznik awangardowej wystawy, odstraszają ludzi, którzy szukają dla domu bardziej przyziemnych koncepcji designerskich. Przekonajcie się sami o wartości, jakie niosą ze sobą wystawy sztuki nowoczesnej.