Męska świątynia, czyli garaż przyszłości
Garaż jest miejscem bardzo ważnym dla wielu mężczyzn. Niektórzy docenią je po 30 lub nawet 40 roku życia mając już żonę i dziecko. Są tacy, którzy już w młodym wieku widzą w nim dla siebie dom z prywatną częścią nietkniętą kobiecą ręką. A jak będzie wyglądał garaż za 10 czy 20 lat kiedy to technologia będzie dużo bardziej zaawansowana od dzisiejszej? Tego raczej nikt nie wywróży, ale mogę wam przedstawić co powinien mieć garaż dwudziestego pierwszego wieku.
Wejście jak należy
Wrota do królestwa fanów motoryzacji powinny być nie tylko reprezentatywne, ale również wygodne w użytkowaniu. Najwygodniejsze są obsługiwane ręcznie lub posiadające napęd bramy wysuwane górą. Drzwi garażu wysuwane górą z napędem są bliżej obrazu garażu przyszłości. Ale nawet bez niego robią wrażenie i dają dużo więcej miejsca niż otwierane bokiem wrota zajmujące sporo miejsca na podjeździe. Wjazd na posesję można potraktować podobnie. Rozsuwana brama może posiadać silnik i otwierać się automatycznie z czujnikiem montowanym w samochodzie lub być klasycznie obsługiwana ręcznie. Różnica w cenie jest widoczna ponieważ silnik to koszt od 400 do 800 złotych w zależności od wagi bramy, którą musi poruszyć. Nie wliczałem w cenę czujnika.
Szafki, w których nie istnieje bałagan
Meble garażowe, to nieodłączny element nowoczesnego pomieszczenia, w którym chaos widzi tylko kobieta. Idąc do sklepu należy przygotować się na mały szok. O ile regały metalowe i półki są bardzo tanim elementem, który kosztuje od 100 do 200 złotych, to szafli z szufladami potrafią mocno przebić tą kwotę. Markowe meble to koszt nawet dwóch tysięcy za jedną szafkę na narzędzia! Szafka serwisowa to marzenie każdego fana motoryzacji i napraw samochodowych. Tańsze są wysokie regały przypominające te, w których trzyma się w wojsku broń oraz mundury.
Rower na ścianę
W Polsce to mało popularne, ale na zachodzie wieszanie roweru na ścianie garażu to klasyka. Dzięki takiemu zabiegowi oszczędzamy dętki i opony. Do tego zapobiegamy dostawaniu się wilgoci prosto z ziemi. W końcu mało który garaż jest pomieszczeniem ciepłym niczym salon czy sypialnia. Do montażu wystarczy hak lub specjalny wieszak rowerowy. Taki hak to dosłownie 15 złotych wydatku. Wieszak może być trochę droższy ponieważ ma kilka punktów podparcia. Z pomocą takich wieszaków możemy rozlokować także zamienne koła, felgi, sprzęt zimowy oraz wędki i przybory wędkarskie.