Biokominek poza salonem?
Zastosowanie biokominka jako drugie, po ogrzewaniu centralnym źródło ciepła, to tylko jeden z powodów jego instalacji. Jako element designu spisuje się równie świetnie. Istnieją trzy typy kominków na biopaliwa. Wyróżniamy konstrukcje wolnostojące, portalowe oraz biokominki wiszące (sprawdź), montowane w ścianie lub w jakiś sposób obudowane. Gdzie oprócz salonu, który jako pierwszy wpada na myśl, warto pokusić się o zamontowanie tego funkcjonalnego elementu wystroju?
Biuro – miło spędzone godziny pracy
Wychodzę z założenia, że lepiej nudzić się w pomieszczeniu, które podoba nam się wizualnie i tworzy klimat, niż w chaotycznie urządzonym biurze. Kancelarie adwokackie, biura poselskie oraz siedziba psychologa i psychoterapeuty mają wspólną cechę. Są urządzone w stylu klasycznym, bazując na drewnianych meblach i skórzanej tapicerce foteli. Nie brakuje w nich książek i wywieszonych na ścianach dyplomów. Design takiego biura wcale nie musi być przesadnie staromodny by zainstalowanie biokominka miało sens. Podstawowym założeniem montowania biokominka w pracy jest stworzenie klimatu, który udzielałby się szczególnie w dni, które są dla nas męczące. Poza tym biura, których zadaniem jest przyjmowanie klientów, wiele zyskują na budowaniu atmosfery przez płomień, który kojarzy się z wypoczynkiem.
Pokój gracza – dodatkowe oświetlenie
Czy montowanie biokominka w pokoju komputerowym nie jest zabójstwem dla podzespołów? W końcu komputer potrzebuje niskich temperatur w pomieszczeniu, by pracować bez przegrzewania. Biokominki wiszące o niewielkim rozmiarze wcale nie muszą podnosić temperatury w pokoju. Poza tym możemy sami decydować o wysokości płomienia i spalanego biopaliwa. Kwestie wysokich temperatur mamy z głowy. Nie musimy obawiać się, że nasz komputer będzie się przegrzewał. Montując go w pobliżu stanowiska do pracy i rozrywki otrzymamy zarówno dodatkową porcję światła, jak i przyjemny dla oka element wizualny. To funkcjonalna dekoracja uspakajająca gracza po nieudanej rozgrywce multiplayer. Zadziała lepiej niż melisa, którą najpierw trzeba zaparzyć.
Sypialnia – oczywisty nastrój
Bezdyskusyjnie nastrój w sypialni budowany jest przez małe rzeczy. Mogą to być zapachy specjalnych świeczek, których używa się w studiach masażu i SPA. Subtelne oświetlenie małej lampki lub wcześniej wspomnianych świeczek oraz płatki róży wysypane na podłodze. Stałym elementem budującym nastrój może być biokominek wiszący, montowany w ścianie. Daje nam subtelne żółte światło w dowolnym momencie.
Czy są jeszcze jakieś pomieszczenia, w których biokominek znalazłby zastosowanie? Piszcie w komentarzach swoje propozycje.