Parowary – tani sposób na zdrowe gotowanie
Produkty spożywcze przeznaczone do gotowania potrafią stracić niemal połowę witamin i minerałów w procesie obróbki termicznej. Wszystkie warzywa a nawet artykuły oparte na mące tracą wiele właściwości na patelni a także w garnku z wodą. Gdy gotujecie warzywa na wodzie wiele mikroelementów trafia właśnie do niej. Jedynie podczas przyrządzania zupy jest to proces akceptowalny, ponieważ wypijamy w niej wszystkie usunięte z warzyw witaminy. Naukowo udowodniono, że gotowanie na parze jest jednym z najlepszych sposobów na wykorzystanie pełnego składu artykułów spożywczych.
Chcąc zacząć gotować z użyciem pary możemy wybierać pomiędzy garnkami a urządzeniami elektrycznymi zwanymi parowarami. Postaram się przybliżyć ten drugi produkt, który nie tylko zaoszczędzi wasz czas, ale również pieniądze. Najtańsze markowe parowary firm takich, jak Zelmer czy Philips kosztują od 130 do 170 złotych. To niewiele zważywszy na ceny garnków z niższej półki będące na podobnym poziomie. Przewaga urządzenia elektrycznego jest jednak wyraźna.
Po pierwsze nie musimy pilnować tego, kiedy wyłączyć gaz by nie przegotować naszych dań. Elektroniczny programator czasowy wykona za nas całą pracę. Wystarczy ustawić go na konkretny czas podgrzewania wody zgodnie z instrukcją i zająć się swoimi sprawami. Ilość pojemników oscyluje zazwyczaj w trzech, do których możemy włożyć mięso, warzywa i produkty typowo węglowodanowe takie jak ryż, makaron, kasza. Zapachy oraz smaki nie przechodzą sobą nawzajem pod warunkiem odpowiedniego rozłożenia w pojemnikach. Całość można myć w zmywarce, co dodatkowo zwiększa jego przydatność.
Mniej typową zwłaszcza dla domowych kuchni są urządzenia do gotowania na parze. Wyglądają jak piekarniki jednak w środku zastosowano technologię uwalniania pary oraz wiele pojedynczych funkcji. Przykładem takiego urządzenia jest Miele DG 5051. Można określić go jako profesjonalny parowar do restauracji lub domów, w których gotowanie tą metodą uchodzi za podstawę. Koszt takiego wynalazku jest dosyć wysoki jak na domowy budżet jednak w przyszłości tego typu urządzenia mogą zastąpić wolno stojące parowary.