Miniogród na parapecie

Nie masz ogródka ani dużego balkonu, a marzysz o własnoręcznie wyhodowanej pietruszce, majeranku czy szczypiorku? Swój mały ogród ziołowy możesz założyć nawet na parapecie. Świeże, zielone zioła hodowane w domu to nie tylko aromatyczne przyprawy, które zawsze możesz mieć pod ręka, ale także efektowna i oryginalna ozdoba mieszkania.

 

W hipermarketach i sklepach ogrodniczych można kupić gotowe sadzonki, które później przesadza się do doniczek. Najlepiej jednak zasiać nasiona – możemy wtedy wyhodować więcej różnych ziół mniejszym kosztem, roślinki będą silniejsze, jeśli odpowiednio zatroszczymy się o nie od samego początku, a i nasza satysfakcja większa.

Większość ziół świetnie nadaje się do hodowania w domu. Najpopularniejsze i najłatwiejsze w uprawie są: melisa, mięta, lubczyk, tymianek, szałwia, majeranek, oregano i niezastąpiona, aromatyczna bazylia, która jest nie tylko najlepszym dodatkiem do wszystkich potraw z pomidorami, ale ma jeszcze jedną zaletę: latem, postawiona przy oknie, skutecznie odstrasza owady.

Rośliny można posadzić razem, w jednym pojemniku i stworzyć w ten sposób wyjątkową kompozycję według własnego pomysłu albo każdy rodzaj ziół posiać w osobnej, dekoracyjnej doniczce – będą wtedy cieszyć nie tylko nasz zmysł węchu, ale i oczy.