Jak przycinać drzewa owocowe?
Głównym powodem, dla którego wykonujemy cięcie drzew owocowych, nie są względy estetyczne. Zabieg ten wpływa na większość procesów fizjologicznych rośliny. Hormony roślinne przekazują całemu organizmowi informację o konieczności przywrócenia utraconej równowagi między organami. Pąki boczne zaczynają rozwijać się szybciej, powstają liczne odgałęzienia. Do przyciętych pędów trafia więcej składników mineralnych, w wyniku czego pień i korzenie rozwijają się słabiej, powstają za to nowe pędy. Cięcie hamuje powstawanie pąków kwiatowych.
Kiedy i jak ciąć?
Cięcie wykonuje się w różnych okresach. Jeśli tniemy drzewa w czasie spoczynku lub na początku okresu wegetacyjnego, pobudzamy wzrost nowych pędów. Ten drugi termin jest lepszy, ponieważ soki zaczynają już krążyć i rany szybko się goją. Wyjątkiem są drzewa, których soki krążą intensywnie (np. wiśnie, klony, orzechy włoskie): powinno się je przycinać w końcu lata – w czasie zstępowania soków. Ponieważ cięte pędy szybko odrastają, stosuje się też cięcie letnie, regulujące kształt koron i dodatnio wpływające na jakość owoców. Jeśli cięcie letnie stosuje się przez wiele lat, powoduje to skarlenie drzewa.
Cięcie drzew owocowych powinno się wykonywać w odległości około 5 mm od żywych pąków kwiatowych. Jeżeli przytniemy za blisko, możemy uszkodzić pąki, a jeżeli za daleko – część łodygi uschnie i stanie się „bramą” dla inwazji chorób. Podobnie rozwidlone gałęzie przycinamy powyżej bocznych pędów. Zapewni to ruch soków rośliny w kierunku żywych części. W przeciwnym razie pozostawione kikuty będą brzydko wyglądały, mogą zostać zaatakowane przez choroby, a wtedy istnieje niebezpieczeństwo, że rozprzestrzenią się one na całą roślinę.
Jeśli nie zależy nam na uzyskaniu efektownych form przestrzennych czy też formowaniu żywopłotów, skracamy wszystkie gałęzie do tej samej długości. Nadaje to drzewu czy krzewowi naturalny wygląd i zmniejsza opór, jaki rośliny stawiają wiatrom.