Jak zrobić lampion z dyni?

Pod koniec lata i na początku jesieni zbieramy dynie. Uprawiane są różne odmiany jadalne. Bardzo cenne są dynie o pomarańczowym, smacznym miąższu. Z dyń olbrzymich znana jest Justynka F1 (3,5 kg), o wysokiej zawartości beta-karotenu i suchej masy. Stanowi doskonały surowiec na soki, zupy, przetwory dla dzieci, mrożonki i susz. Bardzo wysoką wartość odżywczą ma odmiana Ambar, polecana do bieżącego spożycia, przetwórstwa i przemysłu cukierniczego. Owoce (do 4,5 kg) są ciemnozielone, z szarymi cętkami, z ciemnopomarańczowym smacznym miąższem. Inne znane odmiany dyń, to: Bambino (8-10 kg), Melonowa Żółta (do 25 kg), Otylia F1 (12-15 kg), Amazonka (1-1,5 kg).

Lampion z dyni

Na lampion lepiej przeznaczyć nieco większą dynię (np. wielkości głowy albo nawet większą), wówczas miąższ nie będzie się przypalał od świeczki. Wnętrze dyni czasami można spryskać olejkiem pomarańczowym lub innym ulubionym, albo też natrzeć cynamonem lub mielonymi goździkami. Kiedy świeczka będzie się paliła, do otoczenia będzie się wydzielał przyjemny aromat.

Na początku na dyni wykonujemy flamastrem rysunek (śmieszna maska lub maszkaron). Od strony szypułki ścinamy „czapeczkę”, wycinając otwór średnicy mniej więcej 12 cm, by do środka można było włożyć rękę. Wybieramy nasiona oraz otaczający je miękki miąższ. Mocną, ostrą łyżką, najlepiej taką do wycinania kulek, wybieramy właściwy twardy miąższ, zostawiając przy skórce 2-2,5 cm. Ręczną wiertarką, ostrym nożykiem albo piłką do wyrzynania wycinamy otwory po narysowanych liniach. Najpierw wycinamy otwory najmniejsze i najbardziej delikatne, a na końcu największe. Do wnętrza dyni wstawiamy zapaloną świeczkę. Pozostawiona w ciemnym pomieszczeniu może budzić „emocje z dreszczykiem”.