Rośliny doniczkowe i cudowny ich wpływ na nasze zdrowie

Rośliny doniczkowe nie tylko pięknie zdobią wnętrza naszych domów i mieszkań, ale także wiele dobrego czynią dla naszego zdrowia. Jedno jest pewne, rośliny doniczkowe warto uprawiać, bo po pierwsze dodają sił, po drugie poprawiają samopoczucie, a po trzecie niekiedy i leczą. Ale od początku…

Główną rolą, jednocześnie ogromną zaletą roślin jest to, że pochłaniają z powietrza dwutlenek węgla, w zamian wydalając do niego tlen i nawilżając je. Takie rośliny z pewnością warto mieć w swojej sypialni, czy salonie. Wśród najbardziej „pracowitych” roślin wymienia się storczyki, dracenę i trzykrotkę. Doskonałą propozycją do wnętrz sypialnianych jest również aloes, który to właśnie nocą, a nie za dnia wydziela sporą ilość tlenu.

Poza tym wiele roślin może pochwalić się cudownymi właściwościami filtrującymi, dzięki którym oczyszczają powietrze z różnego rodzaju toksyn. W licznych badaniach udowodniono także, że żywa zieleń niektórych roślin jest idealnym wytchnieniem dla zmęczonych oczu, zwłaszcza u osób pracujących przed komputerem.

Innym, równie ważnym atutem roślin doniczkowych jest to, że zwiększają wilgotność powietrza, tym samym podnosząc jego jakość. Wśród roślin doniczkowych najlepszymi nawilżaczami powietrza są paproć oraz szeflera.

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że rośliny posiadają również magiczne moce energetyzujące. Aromaterapia z ich udziałem wpływa głównie na zmianę samopoczucia. Dzięki przyjemnym zapachom czujemy się szczęśliwsi i bardziej odprężeni. Z kwiatów, które leczą zapachem warto posiadać jaśmin lekarski, który intensywnie pachnie podczas kwitnienia. Jego zapach działa antydepresyjnie i stymulująco. Kolejnym strzałem w dziesiątkę jest drzewko pomarańczowe. Działa ono uspokajająco i relaksująco. Drzewko to doskonale poprawia też koncentrację. Rośliną, którą powinny hodować osoby ze skłonnościami do depresji jest gardenia. Jej wspaniały zapach dodaje optymizmu i radości życia.